nie wydał mi się zbyt przejęty
gdy się dowiedział że nazajutrz
zostanie stracony
przez otwór w suficie wsyp na węgiel
raz ostatni obserwował nocne niebo
gdyby nie jego zamglony wzrok
i plama na spodniach znak
że nie panuje nad swoimi zwieraczami
byłbym mu zazdrościł tego spokoju
gdyby nie okrucieństwo oprawców którzy
kazali słuchać strzałów i z nadzieją
w nieskończoność czekać na swoją kolej
nigdy by nie wiedział co teraz czuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz