Strachy na lachy
akurat pidżama
mnie bierze
porno też
mnie bierze
indios bravos
hej przemyk
manu manu
mnie bierze
szkoda że pod włos
Wiersze napisane pod przymusem mdłości i z obawy przed wymiotami.
czwartek, 30 maja 2013
środa, 29 maja 2013
czwartek, 23 maja 2013
bez nadziei zmartwychwstania
Zagubiony pomiędzy pamięcią
a wódką. Co ja tutaj robię?
W maju, kiedy wszystkie
liście są czerwone. Lub
opadły.
Kamyk wspomnień,
uwiera mnie niczym
zbyt ciasne buty,
by iść do przodu.
Wciąż patrzę w tył.
Oglądam się nie wiedząc,
czy ktoś może otwiera ramiona.
Zagubiony pomiędzy pamięcią
a wódką, co ja tutaj robię?
W maju; wyjątkowo dziwnym maju,
gdy wszystkie drzewa mają
kształt szubienicy.
Bez nadziei zmartwychwstania.
a wódką. Co ja tutaj robię?
W maju, kiedy wszystkie
liście są czerwone. Lub
opadły.
Kamyk wspomnień,
uwiera mnie niczym
zbyt ciasne buty,
by iść do przodu.
Wciąż patrzę w tył.
Oglądam się nie wiedząc,
czy ktoś może otwiera ramiona.
Zagubiony pomiędzy pamięcią
a wódką, co ja tutaj robię?
W maju; wyjątkowo dziwnym maju,
gdy wszystkie drzewa mają
kształt szubienicy.
Bez nadziei zmartwychwstania.
wtorek, 21 maja 2013
2:51
2:51
Człowiek imieniem Paweł, znany również jako Uziel, Zeus, czy tam Lenin...
Pół-siedzi, pół-leży i zagłębia się w cudze problemy.
Żeby tylko nie myśleć. Żeby tylko nie myśleć.
Sen klei mu powieki...
Jeszcze nie mój śnie. Jesteś blisko, ale jak głowa spocznie...
oddasz pole demonom wszelkiej maści.
Jeszcze nie, mój śnie...
Jeszcze odpowiedzmy tej dziewczynie, że małe piersi B są boskie.
Że nie ma boga i życia po śmierci temu umierającemu; niech się nie boi piekła;
będzie jak przed narodzinami.
Jeszcze nie, mój śnie.
Jeszcze nie czas na mnie.
Człowiek imieniem Paweł, znany również jako Uziel, Zeus, czy tam Lenin...
Pół-siedzi, pół-leży i zagłębia się w cudze problemy.
Żeby tylko nie myśleć. Żeby tylko nie myśleć.
Sen klei mu powieki...
Jeszcze nie mój śnie. Jesteś blisko, ale jak głowa spocznie...
oddasz pole demonom wszelkiej maści.
Jeszcze nie, mój śnie...
Jeszcze odpowiedzmy tej dziewczynie, że małe piersi B są boskie.
Że nie ma boga i życia po śmierci temu umierającemu; niech się nie boi piekła;
będzie jak przed narodzinami.
Jeszcze nie, mój śnie.
Jeszcze nie czas na mnie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)